Te morskie zwierzęta, mieszkające wokół Arktyki, a czasami w morzach Europy, nie mają skrzeli, więc tak jak delfiny muszą co jakiś czas wypływać, by nabrać powietrza. Gdy jest zima ( mówimy o zimie arktycznej) powierzchnie wód na morzach i oceanach zamarzają. Przenoszą się z oceanów na morza, jednak wybierają miejsce gdzie jest tylko trochę mniej zimno. Robią sobie przeręble, by mogły oddychać. Pływają wokół nich całym stadem. Niedźwiedzie polarne z tego korzystają i białuchy padają często ich ofiarą. Na wielu osobnikach widoczne są blizny, właśnie po nich. Bardzo ciekawym faktem jest to, że umieją poruszać głową. Dla nas to normalne, ale wyobraźcie sobie takiego delfina lub rekina... Poruszającego głową?
Mają na głowie wybrzuszenie w kształcie melona. Z wiekiem jednak może się zmieniać kształt i wielkość wybrzuszenia. Ich śnieżno - biała cera jest spowodowana albinizmem, ale nie od początku. Po urodzeniu są ciemnoszare.
Ich długość osiąga 4,5 m., a waga 0,4-1,5 t.
Ciągle rozmawiają między sobą, wydając najróżniejsze popiskiwania i dźwięki przypominające ćwierkanie. Mieszkają przeciętnie na głębokości 20m, ale zanotowano rekordzistę - dopłynął do głębokości 872m! Używają echolokacji, dowody wskazują, że są w niej bardzo dobre.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz. Zapraszam ponownie :-)